Czym malować metalową balustradę
Balkon czy taras jest integralną częścią każdego mieszkania, i mimo iż od pomieszczeń oddzielają go grube ściany i drzwi to gdy tylko po zimie pojawia się odrobina słońca, balkony i tarasy stają się naszymi ulubionymi miejscami w których z przyjemnością spędzamy czas. Co jeśli jednak po wyjściu na balkon okazuje się że nasza metalowa balustrada straciła na blasku? Że miejscami pojawiły się ogniska korozji, farba się złuszcza, a i sam kolor po prostu się nam znudził ? Wtedy pora zakasać rękawy i wziąć się za odnowienie naszej starej metalowej balustrady.
Zakasanie rękawów czyli czyszczenie balustrady ze starej farby
Jeśli mamy prostą balustradę, o profilach prostokątnych, kwadratowych to możemy powiedzieć że mamy szczęście, nie pokaleczymy rąk. Szczotka druciana, papier ścierny, tarcza szlifierska do wiertarki, skrobaki, ewentualnie opalarka i do dzieła. Niestety zdzieranie starych powłok malarskich jest czynnością żmudną, może nie bardzo skomplikowaną ale żmudną więc przygotujcie przynajmniej kilka godzin wolnego czasu. Miejsca w których pojawiły się ogniska korozji musimy wyczyścić do czystego metalu. Przy okazji musimy przynajmniej zmatowić starą powierzchnię, a jeśli zauważymy że warstw farby (czasem w różnych kolorach!) jest kilka to zalecamy usunięcie wszystkiego.
Jak pisaliśmy na początku, w przypadku prostej balustrady możemy spróbować zrealizować to we własnych siłach. Co jeśli zamiast prostej balustrady mamy piękną, kutą zdobioną we wszelkiego typu zawijasy przynajmniej stuletnią ozdobę balkonu ? Wtedy warto rozważyć piaskowanie. Jeśli da się zdemontować balustradę to naprawdę taka usługa zaoszczędzi mnóstwo czasu a i balustrada odwdzięczy się pięknym wyglądem przez długi czas.
Warstwa gruntująca, podkładowa i nawierzchniowa
Przed malowaniem, odczyszczoną przez nas powierzchnię należy odtłuścić. Do tego celu można użyć benzyny ekstrakcyjnej i miękkiej szmatki. Odtłuszczenie jest czynnością niezbędną przed przystąpieniem do malowania. Teraz pora na malowanie, nakładamy farbę gruntującą, po jej wyschnięciu ( sprawdźmy na opakowaniu zalecany czas przed nałożeniem kolejnej warstwy), nakładamy warstwę podkładową ( zwykle w kolorze czerwonym tlenkowym) i warstwę nawierzchniową. Aby poprawić przyczepność kolejnych warstw, przed nałożeniem kolejnej powłoki należy poprzednią ( po przeschnięciu !) zmatowić drobnym papierem ściernym. Jeśli czas na malowanie jest ograniczony można skorzystać z farb 3 w 1, ale pamiętajmy że oszczędzony czas odbije się na odporności zabezpieczonego elementu. Wszystkie niezbędne narzędzia i farby są do znalezienia w naszych sklepach z farbami do metalu w Krakowie.
.